We współczesnym fitnessie przysiad zastąpiono właśnie squatem.
Jest to doskonałe ćwiczenie ponieważ:
- Nie obciąża stawów kolanowych ponieważ kolana nie wychodzą przed linie stóp tylko są dokładnie nad stopami.
- W dużym stopniu oprócz przodów ud angażują także do pracy pośladki
ponieważ schodzimy pupa niżej niż miało to miejsce w przysiadzie. Uda powinny
być równolegle do podłogi.
- można je modyfikować na milion sposobów by angażowało więcej mięśni
Przy wykonywaniu squatu powinnyśmy pamiętać o paru
rzeczach:
- Po raz kolejny kolana nie wychodzą przed stopy!
- Stopy rozstawione nie szerzej niż na szerokość bioder
- Jeśli chcemy obciążyć bardziej pośladki niż nogi lekko przenosimy ciężar ciała na pięty
- Nie schodzimy niżej niż do kąta prostego miedzy podudziami a udami (nie zwiększy to zbytnio napięcia mięśni, a bardziej obciąży stawy).
- Schodzimy nisko pośladkami lekko je wypinając w tył (tak jakbyśmy chciały usiąść na krześle), ale uwaga na kręgosłup patrz punkt niżej:
Pamiętajmy o prawidłowym utrzymaniu kręgosłupa – Wiele osób ma tendencje do pogłębiania w tym ćwiczeniu lordozy lędźwiowej. Aby tego uniknąć należy napiąć mięśnie brzucha i podwinąć kość ogonową ( jeśli ktoś nie wie jak niech sobie wyobrazi, że ma ogon i chce go schować jak przestraszony pies pod siebie). Reszta kręgosłupa prosta, szyja na przedłużeniu kręgosłupa, barki daleko od uszu)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz